To rzeczywiście wyjątkowe chwile, kiedy można z bliska zobaczyć w jaki sposób odbywa się ostatni etap związany z przygotowaniem dokumentów kandydata do beatyfikacji. Ale w Diecezji Ełckiej w ostatnim czasie mamy tę możliwość już po raz trzeci (to tu, w Ełku, wydarzyły się 2 cuda – jeden kluczowy do beatyfikacji, a drugi – do kanonizacji św. Stanisława Papczyńskiego).
Obecnie zakończyły się prace nad rozpoczętym postępowaniem na szczeblu diecezjalnym w kwestii heroiczności cnót księdza Kazimierza Hamerszmita, wieloletniego więźnia niemieckich obozów koncentracyjnych na terenie Polski i Niemiec, a następnie proboszcza w Suwałkach. W procedury przygotowawcze od 2017 roku zaangażowana był
a s. P. Donata Topa OSB jako notariusz kurii ełckiej.
Przed Mszą św. odbyła się uroczysta sesja zamykająca proces beatyfikacyjny na szczeblu diecezjalnym. O. Gabriel Bartoszewski OFM cap, Promotor Sprawiedliwości (Advocatus Diaboli) w procesie, wygłosił urzędowe oświadczenie, że członkowie Trybunału diecezjalnego powołanego w 2017 r. do przeprowadzenia postępowania w sprawie heroiczności cnót, sławy świętości i opinii znaków Sługi Bożego ks. Kazimierza Hamerszmita dopełnili wszystkich czynności procesowych związanych z dochodzeniem: proces został przeprowadzony zgodnie z przepisami prawa kanonizacyjnego. Następnie notariusze trybunału: ks. Łukasz Kordowski i ks. dr Karol Sokołowski przedstawili Biskupowi Ordynariuszowi akta procesowe. Akta oryginalne, po ich opieczętowaniu i zalakowaniu zostały złożone w Archiwum Kurii Diecezji Ełckiej. Nikt nie może ich otwierać bez zezwolenia Stolicy Apostolskiej. Transumpt procesu w języku polskim i języku włoskim biskup polecił przekazać do Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych w Rzymie i odpowiedzialnym za to będzie ks. prał. Kazimierz Gryboś, proboszcz parafii pw. Św. Aleksandra w Suwałkach, w której żył i pracował Sługa Boży ks. Kazimierz Hamerszmit.
W przygotowaniu do opieczętowania dokumentów zaangażowana była również s. Teodata Janiak OSB.
Z nostalgią patrzyłyśmy na postępowanie beatyfikacyjne, myśląc o naszej Założycielce – Matce Jadwidze Józefie Kuleszy OSB… Może kiedyś będzie nam dane zalakować jej akta???